Coraz częściej słyszy się pytania czy antywirus Android jest niezbędnym programem na naszych smartfonach. O atakach hakerów na urządzenia mobilne w tamtym roku było bardzo dużo doniesień. Również w sklepie Google Play widać wyraźnie wyraźnie że ochrona telefonu, tabletu i innych urządzeń multimedialnych staje się coraz ważniejszym zadaniem w firmach projektujących rozwiązania zabezpieczające. Dzisiejsze aplikacje już nie tylko wykrywają wirusy, spyware, spam lub phishing. Nowoczesne programy ochronne posiadają takie funkcje jak wykrywanie zrootowanego telefonu, systemy ochrony przed kradzieżą (Anti-Theft), funkcje szyfrowania zawartośći telefonu i karty pamięci, możliwość tworzenia kopi zapasowych plików w chmurze a nawet moduły ochrony rodzicielskiej.
Najpopularniejsze obecnie na Polskim rynku rozwiązania to Avast Mobile Security, Mcafee Mobile Security, AVG i Norton Mobile Security. Podczas przeprowadzania naszego testu antywirusów na Androida kolejny raz okazuje się, że to wcale nie te najbardziej popularne są najskuteczniejszymi rozwiązaniami ochronnymi dla naszego urządzenia. Przejdźmy do rzeczy. Jaki jest najlepszy antywirus na androida? Dzisiaj przetestujemy najlepsze!
Antywirus na telefon z systemem Android
W naszym teście wzięło udział aż 20 aplikacji przeróżnych firm. Ocenialiśmy ich skuteczność w wykrywaniu wirusów i spyware, użyteczność i dostępność dodatkowych modułów chroniących naszą tożsamość w Internecie. Większość z tych antywirusów jest oczywiście darmowych a dane o ich skuteczności pochodzą z świetnego laboratorium Av-Test. W teście wzięły udział następujące aplikacje (w najnowszych wersjach):
AVG AntiVirus Free, G Data Internet Security, Avast Mobile Security, McAfee Mobile Security, Norton Mobile Security, Bitdefender Mobile Security, Kaspersky Lab Internet Security, Qihoo 360 AntiVirus, Avira Free Android Security, BullGuard Mobile Security, ESET Mobile Security & Antivirus, Trend Micro Mobile Security, Cheetah Mobile CM Security, Sophos Mobile Security, AhnLab V3 Mobile Security, PSafe Total, Ikarus mobile.security, Quick Heal Total Security, Webroot SecureAnywhere Mobile, Tencent WeSecure.
Żeby nie przedłużać dla osób które nie lubią za długo czekać na informacje oto wyniki naszego testu antywirusowego na rok 2016:
Dla wielu może być to jak zwykle zaskoczenie. Na pierwszym miejscu plasuje się Qihoo 360 AntiVirus 2.1 z wynikiem 6,58. Na drugim miescu Sophos Mobile Security 5.5 z wynikiem 6,49 a na trzecim na podium ex aequo Norton Mobile Security 3.12 i Trend Micro Mobile Security 7.0 uzyskując wynik w teście 6,45. Pełne wyniki rankingu antywirusów na system operacyjny Android wraz z objaśnieniem i ocenami cząstkowymi znajdują się w dalszej części tego wpisu.
1 Miejsce – Qihoo 360 AntiVirus 2.1 najlepszy antywirus Android 2016
Qihoo tak jak w naszym teście z przed dwóch lat ponownie zajmuje pierwsze miejsce na podium. Jak widać program się rozwija. Został całkowicie przebudowany jego interfejs użytkownika i wprowadzony język Polski. Aplikacja w w ostatnich miesiącach podczas próby na blisko 4000 tysiącach zagrożeń cechowała się skutecznością na poziomie 99,1%.
Główne zalety Qihoo 360 AntiVirus są następujące:
- moduł ochrony przed zagubieniem i kradzieżą telefonu. Umożliwia zdalną lokalizacje urządzenia, zdalne zablokowanie i wymazanie telefonu,
- możliwość filtrowania i blokowania połączeń przychodzących i wiadomości SMS,
- ochronę przed złośliwymi stronami www i atakami phishingowymi,
- jako jedna z nielicznych aplikacji posiada możliwość zależnie od wersji tworzenia kopi zapasowych (backup),
- wbudowany monitoring transferu danych w sieci GSM i WiFI,
- blokadę dowolnej aplikacji Android hasłem dostępu.
2 Miejsce – Sophos Mobile Security 5.5
Drugie miejsce zajęła aplikacja Sophos Mobile Security. Niestety w obecnej chwili nie posiada ona polskojęzycznego interfejsu użytkownika co w pewnym sensie wpłynęło na ostateczny rezultat zestawienia. Uzyskała bardzo wysokie wyniki skuteczności wykrywania zagrożeń wirusowych. Jako jedyna aplikacja w naszym teście zdobyła obie dodatkowe noty za funkcjonalność.
3 Miejsce – Norton Mobile Security 3.12 i Trend Micro Mobile Security 7.0
Na ostatnim miejscu na podium znalazły się dwie aplikacji. Jedna ze stajni Nortona a druga z Trend Micro. Na korzyść Norton Mobile Security przemawia świetnie zaprojektowany interfejs użytkownika.
Najlepszy antywirus Android wyniki
Poniżej znajduje się tabla podsumowująca zebrane wyniki w naszym teście najlepszych mobilnych programów ochronnych na system Android w roku 2016. Zaletą naszego cyklicznego Android antywirus ranking jest uwzględnianie wielu ocen w tym również samych użytkowników oprogramowania.
Agenda do powyższego testu:
- O – wynik skuteczności wykrywania wirusów i spyware,
- UP – zakres dostępnych funkcji programu antywirusowego i jego interfejsu użytkownika GUI,
- GP – ocena z sklepu Google Play (Google Market),
- AM – posiadanie zestawu funkcji chroniących przed oprogramowaniem szpiegowskim,
- AK – posiadanie modułu anti-theft chroniącego przed kradzieżą i zagubieniem telefonu komórkowego lub tabletu,
- AS – posiadanie modułu chroniącego przed spamem w wiadomościach SMS, e-mail i opcjonalnych treściach,
- OS – ochrona przeglądanych stron www przed phishingiem i blokowanie niebezpiecznych stron Internetowych,
- B – moduł tworzenia kopi zapasowej (backup),
- D – dodatkowa funkcjonalność. Jeśli aplikacja posiada możliwość używania VPN, obsługi chmurowej lub szyfrowania zawartości telefonu przyznawane jest 0,1pkt. Za posiadanie pewnej formy modułu kontroli rodzicielskiej dodawany jest dodatkowe 0,1pkt.
Jak wybraliśmy najlepszego antywirusa na smartfona?
Dla ciekawskich podajemy formulę programu Microsoft Excel, która w sposób zrównoważony dokonała oceny testowanych aplikacji ochronnych.
=(((C2*0,5)+(D2*0,2)+(E2*0,3))/(0,5+0,3+0,2))+JEŻELI(F2="pl";0,1;0)+JEŻELI(G2="tak";0,2;0)+JEŻELI(H2="tak";0,3;0)+JEŻELI(I2="tak";0,1;0)+JEŻELI(J2="tak";0,2;0)+JEŻELI(K2="tak";0,1;0)+L2
Jak pewnie zauważyłeś największą wagę przywiązano do funkcjonalności typowo zabezpieczających nasze urządzenie mobilne a więc samego wykrywania wirusów i luk bezpieczeństwa. Wiele danych pochodzi z cenionego laboratorium badawczego av-test.org. Wszystkie przedstawione aplikacje są dostępne w Google Play więc. Wystarczy wpisać w Google frazę nazwa_antywirusa download google play.
Antywirus na telefon to nie wszystko
Oprócz wymienionych powyżej programów warto zainteresować się również innymi aplikacjami chroniącymi nasze urządzenie mobilne. Wśród nich możemy wymienić portfele na hasła, programy anty-malware i programy chroniące przed zagubieniem telefonu. Ważna jest również sama aktualizacja systemu Android i zainstalowanych na telefonie aplikacji. Warto również skorzystać z ustawień wbudowanych w sam system zielonego robocika takich jak blokowanie ekranu za pomocą PIN lub wzoru użytkownika. Pierwszym programem przez nas polecanym jest znany zapewne wielu użytkownikom komputerów program anty-spyware Malwarebytes Anti-Malware Mobile.
Kolejną aplikacją wartą uwagi jest LastPass Password Manager. Portfele do przechowywania haseł i tożsamości były już przez nas przedstawianie w wpisie generator haseł i portfel na hasło | PO CO?!. Warto zaznaczyć, że ta aplikacja wykorzystuje szyfrowanie danych za pomocą hasła głównego i AES-256.
Ostatnią aplikacją jest Lookout służący do lokalizacji telefonu. Oczywiście aby to uczynić program musi być zainstalowany przed zgubieniem lub kradzieżą naszego urządzenia. Jest to odpowiednik narzędzia o nazwie Menedżer urządzeń Android. Film promocyjny tą aplikacje możecie obejrzeć poniżej:
Innym świetnym tego tego typo programem jest mniej znany Cerberus, który na zrootowanym systemie potrafi uniemożliwić nawet usunięcie go złodziejowi operacją wipe. Ciekawostką są również inne rozwiązania takie jak SecureLine VPN od firmy Avast w wersji mobilnej lub wtyczki do samych przeglądarek internetowych takie jak FB Phishing Protector, Bluhell Firewall lub OblivousSession. Wymienione pluginy dedykowane sa do przeglądarki mobilnej Mozilla Firefox.
Podsumowanie testu antywirusów mobilnych
Antywirus na telefon to nadal dla wielu temat kontrowersyjny. Wiele osób wypowiada się, że takie rozwiązanie albo spowalniają samo urządzenie albo nie są wcale potrzebne. Naszym zdaniem coraz częściej użytkownicy mobilni są celem ataków hakerów więc antywirus Android to podstawa. Niestety kwestie bezpieczeństwa samych mobilnych systemów operacyjnych nadal pozostawiają wiele do życzenia. Przykładem może być dosyć głośna luka bezpieczeństwa w Stagefright. Wedle szacunków ponad 90% urządzeń z Androidem było narażonych na atak za pomocą zwykłego MMS w roku 2015. Daje to do myślenia. Nie dajmy też się zwariować naszym testom. Każdy darmowy antywirus na androida uzyskujący wynik o wartości powyżej 5,5 jest godny polecenia. Warto również mieć na uwadze, że wszystkie przedstawione przez nas antywirusy uzyskały certyfikat The Independent IT-Security Institute. Możecie je z powodzeniem instalować i testować na swoich małych fortecach. Jeśli chcesz być na bieżąco z naszymi wpisami na blogu i wydarzeniami zapraszamy obowiązkowo do zlajkowania Nas na Facebooku HakerEduPL. Na pewno spodobają Ci się również nasze inne wpisy:
- metody na włamanie się na konto FB hakerów,
- odzyskiwanie hasła metodą brute-force do skrzynki mailowej,
- jak sprawdzić czyjeś ip.
Powodzenia i dbajcie o swoje systemy operacyjne hakerzy! 😉
a Comodo ???
Ciężko powiedzieć coś na ten temat bo av-test nie dał certyfikatu Comodo. Być może nie był brany pod uwagę wśród 25 AV. Trzeba by ściągnąć próbki dostępne w Internecie i silnikiem antywirusa Comodo samemu zrobić teścik. Bez automatyzacji pewnych procesów będzie ciężko 😉
Ja osobiscie uzywam sophosa i jestem bardzo zadowolony. Niestety jest to tez tzw. 'overcarefull’ antywirus czyli wykrywa wirusa w programach reklamowach i tak chce blokowac mi polowe aplikacji ktore posiadam :). Ale poza tym na prawde dobry przynajmniej przy moim casualowym uzywaniu. Nigdy nie poddawalem go stress testom ale wierze Wam 🙂
Tak BTW co do adware w aplikacjach. Wiele aplikacji szczególnie gier nie wymaga dostępu do Internetu. Często się zdarza, że jak wyłączysz transfer danych i WiFi to reklamy przestają być wyświetlane (można np: włączać gdy się gra tryb samolotowy). 🙂
Kiedy artykuł jak włamać się do smartfona?
Może kiedyś będzie. Na fejsie już odpowiadaliśmy na komentarz dotyczący tego pytania: Metasploit Framework ma też w sobie ładunki dla Androida. Jest jeszcze AFE (Android Framework for Exploitation), Smartphone Pentest Framework i narzędzia typowo backdoorowe np: Androrat. Warto je sobie przejrzeć.
poczytaj sobie, jak ochronić się przed włamaniem. znając słabe punkty ochrony, będziesz wiedział jak sie włamać, tylko troche chęci
Nie no weźcie. Cenicie SEO bardziej niż prz3jrzystość artykułów?
I tak i nie. Nie zajmujemy się zawodowo tym. To podpowiedź i rady pewnego czytelnika. Nie mamy kunsztu Słowackiego. BTW: Oceniasz chyba tylko względem kilku z ponad setki wpisów… Pozdrawiam
Zwycięzca w waszym teście, czyli Qihoo 360 AntiVirus to chiński wynalazek, czyli KOMUNISTÓW. Komuny to my, Polacy mamy już dość ! Nawet w chińskim wydaniu, gdzie wyroki śmierci wykonuje się publicznie, na stadionach a nie w piwnicach UB – jak to w Polsce było.
Ten Qihoo 360 AntiVirus to nawet normalnej strony internetowej nie mają ! Ta co jest to tylko po chińsku !
A ja nie zatwierdzając Twoich komentarzy biskupie byłbym komunistą i cenzorem… 😉 Więc zatwierdzam.
to są wolne żarty, myślicie że każdy kto przeczyta temat TEST ANTYWIRUSOWY, to ściągnie ten który jest najwyżej w rankingu? Nie chciało się Wam nawet tego tematu rozpisać, tylko funkcje jednego antywirusa są podane, jakby wszystko inne to była ściema. Nie widzę, nawet na jakiej podstawie wyszły wam wyniki po teście. Przez was trace czas, zamiast poczytać po co mi ten cholerny antywirus, skoro prawie wszystkie jego funkcje mam w systemie.. szkoda ram i baterii, żeby to się opłacało. A od samych reklam wirusa nie złapię..
Biskup z ub, zaczynasz o teście antywirusa, a kończysz na wyrokach śmierci za czasów komuny xd dobre
Masz dlatego formułę Excel w obu wpisach (z tego i poprzednich lat) w jaki sposób wyliczana była ocena antywirusa. Punkty za wykrywalność zostały przeliczone z pewnego źródła czyli av-test.org. PS: Nie chce nic mówić, ale w przypadku obu wpisów pewne „WIELKIE ZNANE STRONY” skopiowały z nich rezultaty i część treści… 😉
Polacy to w 85% komuchy. W większości nawet sobie z tego nie zdają sprawy. Mamy komunistyczne rządy, prawo i kraj! Więc nie widzę problemu z Chinami!
ale chiński telefon to masz?
Brakuje mi w tym teście Comodo oraz Eseta, ale przynajmniej wiem, że wybiorę Sophosa
Eset jest.
Czy Norton, wzorem swojego pecetowego odpowiednika, czasem nie obciąża urządzenia bardziej, niż jakikolwiek inny antywirus?
Jest to zupełnie odrębny produkt i nie oczekiwałbym podobnej zasobożerności jak w przypadku wersji na PC. Jednak nie prowadziłem takich badań syntaktycznych (w których LICZBOWO oddaje się jakąś cechę programu) by porównać, które rozwiązanie jest najlepsze pod tym względem. Podczas testu jednak nie zauważyłem osobiście, by któreś z rozwiązań muliło smartfona.
A gdzie w t6ym wszystkim jest TrustGo?
Jak dla mnie na pierwszym miejscu arcabit. Cenowo niezły, do tego dwa silniki antywirusowe i SafeStorage więc jak dla mnie naprawdę ok.
Przez sam fakt, że nie ma go w sklepie Google Play już traci Arcabit wiarygodność. Nie stać ich na konto developerskie dożywotniego te kilka dolarów? Trochę tego nie rozumiem, bo zwykły szary użytkownik nie będzie kombinował z ustawieniami systemu Android pozwalającymi na instalacje aplikacji APK z poza sklepu. Po prostu uda się do Google Play i wybierze konkurencje.
Skąd w takim razie Chetah ma taką notę na Google play? Patrząc po wynikach testu, to nie opłaca się go instalować…
Niestety hasło, antywirusy i tym podobne nie chronią przed wejście do recovery i zaznaczenie factory reset.
Moim zdaniem jednak chronią. A co jeśli masz blokadę ekranu? Myślisz, że każdy złodziej wie o istnieniu recovery? Jeśli tak myślisz to chyba nigdy nie pracowałeś z zwykłymi klientami mającymi problemy z telefonem lub komputerem. Nie każdy ma wiedzę informatyczną. Powiem więcej, 95% społeczeństwa jej nie ma.
Wracając jednak do komentarza to nie wiem, czy wiesz ale istnieje aplikacja dosyć znana antykradzieżlowa na Androida o nazwie Cerberus. Gdy masz roota to nawet nie usuniesz go HARD WIPE DATA z poziomu bootloadera, a co dopiero resetem ustawień fabrycznych z poziomu systemu telefonu. Program Cerberus wtedy nadal chroni Twój telefon i nie jest widoczny w żądnym miejscu telefonu (root).
Moim faworytem od dobrych paru miesięcy- w zasadzie od momentu wypróbowania jest Arcabit. Dwa silniki antywirusowe, safestorage, wsparcie techniczne- żyć nie umierać 😉
hmmmm
Kiedyś miałem darmówkę, ale odkąd kupiłem sobie gdatę na androida to widzę różnicę w działaniu. Nie spowalnia telefonu, nie pozwala na isnstalowanie jakichś syfów. Moc!
To racja. U mnie też nic nie przymulało. Pamiętam, że antywirus uratował mnie w sumie, bo ktoś przysłał mi maila z wirusem. Kumplowi zamieniło wszystkie rozszerzenia w plikach, a u mnie nie.
Jak hakować aplikacje na androida?
Prosze napisz coś o tym.
Dzięki!